25 października 2013 r. klasy:  II a, III b i III c przeżyły niesamowitą przygodę – podróż do wnętrza Ziemi.             

Pod opieką p. E. Mierkiewicz,p. A.Tomczak, p.A. Wymysłowskiej, A. Ewert zjechaliśmy windą szybu Michał na poziom 600 m pod powierzchnią ziemi, z prędkością 6 m/s. Dla wszystkich okazało się to niesamowitym przeżyciem. Potem ruszyliśmy trasą turystyczną , która ma około dwa kilometry długości. Pod opieką przewodników przeszliśmy wyrobiskami korytarzowymi do podziemnej kaplicy św. Kingi – opiekunki górników solnych. Weszliśmy z pewnymi obawami do ciemnej groty Drakuli. Obejrzeliśmy też wyeksploatowane komory solne i maszyny używane w podziemnym górnictwie. Kopalnia ta jest największą czynną kopalnią soli, więc  przy zwiedzaniu można poobserwować pracę ludzi.Widzieliśmy sól o barwie białej i unikatową różową. Każdy mógł też na pamiątkę zabrać bryłki soli. Dowiedzieliśmy się, że sól wydobywana w Kłodawie znajduje zastosowanie jako sól kuchenna, sól dla przemysłu spożywczego, dla rolnictwa, dla przemysłu chemicznego i w drogownictwie do zimowego utrzymania dróg. Na koniec każdy otrzymał jeszcze po kilogramie soli kuchennej.

W drodze powrotnej zwiedziliśmy też  Zamek w Łęczycy, gdzie wysłuchaliśmy informacji o dziejach zamku, poznaliśmy legendy związane z diabłem Borutą i weszliśmy na wieżę zamku. Na koniec wstąpiliśmy do Tumu w okolicach Łęczycy, gdzie obejrzeliśmy starą, piękną kolegiatę.        

p. Anna Ewert

[Pokaz slajdów]

Dnia 22.10.2013 r. uczniowie klasy III b i III c wraz z paniami: A. Tomczak, A. Wymysłowską i A. Ewert wybrały się na niecodzienną wycieczkę do  Piekarni Zakładu Cukierniczo-Piekarskiego państwa Graczyków PIOTRUŚ w Ozorkowie.
Sympatyczny pracownik piekarni oprowadził nas po różnych pomieszczeniach, a my słuchając  jego ciekawych informacji obserwowaliśmy pracę urządzeń służących do produkcji różnego rodzaju pieczywa. Podczas tej wycieczki zobaczyliśmy jak wygląda piekarnia od środka, zapoznaliśmy się z tym jak przygotowuje się ciasto na chleb i jak wyglądają piece do jego wypieku. Mogliśmy spróbować ziaren, które dodawane są do chleba tworząc różne jego rodzaje.
Każdy miał też okazję sam formować różne kształty z gotowego ciasta, które po wyrośnięciu w specjalnej maszynie  trafiły do gorącego pieca, a potem do naszych rąk.
Na zakończenie wycieczki czekała na nas miła niespodzianka, każdy otrzymał pyszną, świeżą pizzerkę, którą zjadł z wielkim apetytem.
To była bardzo pouczająca wycieczka, dzięki której przekonaliśmy się ile osób zaangażowanych jest w produkcję chleba i jak ciężka jest praca piekarza.

Właścicielom Piekarni „PIOTRUŚ” i pracownikom  dziękujemy za zapoznanie nas z tajnikami wypieku pieczywa, za okazaną gościnność i bardzo miłą atmosferę.

p. Anna Ewert

[Pokaz slajdów]